Nie podoba mi zbytnio to, co Ksawery przywiał ze sobą, ale orkan raczej ma gdzieś moje zdanie, więc pozostaje mi się tylko dostosować i dogrzewać goracą herbatką. Tak jakoś spłynęła na mnie wena (albo tak właśnie bredzą zamarzający ludzie), ale naszło mnie na częstochowskie rymy;)
"Oda do Majtasów"
O
Majtasy nadobne, ogromnie wygodne,
Uroda
Wasza znikoma, odstraszycie nawet gnoma
Jednak
na tyłku będę Was czcić, bo bez Was zimą nie mogę żyć!
Grzejecie
lepiej niż centralne w bloku, majty to must have zimowy co roku!
(ze specjalną dedykacją dla Mężosława;))
Dla równowagi poniżej wrzucam mój pomysł na świeczniki w 5 minut:
Potrzebne będą: słoiki, kamyczki, ozdobna tasiemka i oczywiście jakieś świeczki, ja tam lubię tealighty :)
Aha! a wszystkim dzieciakom i młodym duchem życzę trafionych mikołajkowych upominków!:)