Strony

piątek, 6 grudnia 2013

Kącik poezji zimowej i ekspresowe świeczniki

Nie podoba mi zbytnio to, co Ksawery przywiał ze sobą, ale orkan raczej ma gdzieś moje zdanie, więc pozostaje mi się tylko dostosować i dogrzewać goracą herbatką. Tak jakoś spłynęła na mnie wena (albo tak właśnie bredzą zamarzający ludzie), ale naszło mnie na częstochowskie rymy;)

"Oda do Majtasów"

O Majtasy nadobne, ogromnie wygodne,
Uroda Wasza znikoma, odstraszycie nawet gnoma
Jednak na tyłku będę Was czcić, bo bez Was zimą nie mogę żyć!
Grzejecie lepiej niż centralne w bloku, majty to must have zimowy co roku! 

(ze specjalną dedykacją dla Mężosława;))

Dla równowagi poniżej wrzucam mój pomysł na świeczniki w 5 minut:


Potrzebne będą: słoiki, kamyczki, ozdobna tasiemka i oczywiście jakieś świeczki, ja tam lubię tealighty :)


Aha! a wszystkim dzieciakom i młodym duchem życzę trafionych mikołajkowych upominków!:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz